Przesłuchanie w ciemno

 foto: The Voice

 

Hej wszystkim! (mam nadzieję, że ktokolwiek tutaj jest 😜)

Powiem Wam szczerze, że pisanie pierwszego posta, niezależnie od tego czy to twój pierwszy czy setny blog, jest okropne. A przynajmniej dla mnie.

Mam w głowie milion wersji tego, co chciałabym Wam teraz przekazać i doprawdy nie mam pojęcia, która z nich jest najlepsza.

No dobra, może ta pierwsza? 😉

Kim jestem?

Na to pytanie można odpowiedzieć naprawdę obszernie. Postaram się jednak nie zanudzić Was moją (niekiedy zbędną) paplaniną 😉.

Jak można przeczytać w krótkiej notce na moim bloggerowym profilu, jestem ... Marzycielką 😜. Kocham skoki narciarskie, czytam duuużo książek, słucham (również dużo) muzyki, robię zdjęcia, piszę opowiadania, relacje, wypracowania - zależy od tematu i nastroju 😏. Stosunkowo niedawno zaczęłam też grać na gitarze. 

Mam 15 lat i w tym roku przypadnie mi niezwykły zaszczyt pisania egzaminu gimnazjalnego w szkole, która nawet już nie będzie gimnazjum! Nieźle, no nie? 

W wolnych chwilach (oprócz wymienionych wyżej rzeczy), lubię spać, jeść (szczególnie żelki) i pić herbatkę ☕🙈.

Jestem dość nieśmiałą gadułą - z pozoru może się to wykluczać, jednak znam więcej niż jeden taki przypadek.

Dlaczego tu jestem?

Przygodę z blogspotem zaczęłam już ponad rok temu. Pisałam fanfiction o tematyce sportowej. Jedno z nich zakończyłam, drugie nadal siedzi w folderze i raczej nie doczeka się już kontynuacji. 

Kocham pisać, zawsze kochałam. Tyle, że w moich opowiadaniach czegoś mi ostatnio brakowało. Nie byłam i nie jestem z nich w pełni (o ile w ogóle) zadowolona. 

Dlatego właśnie fanfiction poszły w odstawkę. Aktualnie usiłuje popracować nad czymś innym, ale brakuje mi trochę motywacji (dziwne, skoro jestem Marzycielką, prawda?). 

Więc żeby nie zapomnieć o pisaniu i kontakcie z ludźmi za pośrednictwem takiego cudu jak blog, postanowiłam założyć ten zakątek.

Po co tu jestem?

Przez tego bloga chciałabym podzielić się z Wami moimi pasjami, tym co mnie motywuje, co jest dla mnie w życiu istotne. 

Będę zamieszczać posty o książkach, skokach, muzyce, której słucham, gitarze i wielu innych rzeczach, o których nawet ja sama jeszcze nie mam pojęcia 🙂.

Zachęcam Was do komentowania już od dzisiejszego posta. Dajcie mi znać, że jesteście, że chcecie być i tworzyć ze mną to miejsce. 

Nie oczekuje tysiąców wyświetleń. Ba, wiem, że coś takiego jest wręcz niemożliwe. Nie jestem i nie próbuję być jakąś książkową Girl Online (mam na myśli Penny z książek Zoelli).

Jestem sobą i wielką radością będą dla mnie nawet dwie stale zaglądające i udzielające się osoby. 

Mam nadzieję, że zostanę tu jak najdłużej 😊. 

To chyba wszystko o czym chciałam Wam dziś powiedzieć. Czekam na Wasze opinie na temat tego posta i idei całego bloga 📖.

Kolejna część już niebawem. 

Pozdrawiam cieplutko, dreamer 😘

P.S.
Zapomniałabym! 
Tło do mojego bloga zawdzięczam niezastąpionej i przenajukochańszej Weronice (Pożeraczka Książek).
Wielkie dzięki raz jeszcze 😘.